Komisja Senacka zatwierdza koniec stempla identyfikującego produkty z GMO. Opinia!

Oprócz etykietowania zmiana kryteriów identyfikacji substancji transgenicznych stanowi zagrożenie dla przejrzystości informacji dla konsumentów. Dostępne są konsultacje publiczne online

Żywność GM z etykietą

Koniec obowiązkowego etykietowania informacją o obecności substancji transgenicznych w produktach spożywczych został zatwierdzony we wtorek (17) przez Komisję Środowiska (CMA). Tekst (PLC 34/2015) określa usunięcie żółtego trójkąta z literą „T”, który dziś należy umieścić na transgenicznym opakowaniu żywności.

  • Kliknij tutaj i przekaż swoją opinię o końcu pieczęci identyfikacji produktów z produktami transgenicznymi!

Oprócz kontrowersji związanych z etykietowaniem produktów, projekt ustawy zawiera w sobie bardzo kontrowersyjną kwestię, coś, co może ukryć prosta dyskusja na temat usunięcia żółtego trójkąta z literą „T”. Ustawa określa, że ​​analiza obecności lub nie substancji transgenicznych byłaby przeprowadzana tylko na produkcie końcowym, już przetworzonym, gotowym. Należy przeprowadzić analizę laboratoryjną, aby określić, czy istnieją cechy transgeniczności.

Obecnie analiza ta dotyczy surowców. Na przykład, jeśli surowcem do produkcji oleju sojowego jest soja transgeniczna, etykieta powinna automatycznie to wskazywać. Problem tego, co zaleca nowe prawo, w odniesieniu do analizy laboratoryjnej produktu końcowego, coś, co w ustawie nazywa „analizą szczegółową”, polega na tym, że w większości żywności zawierającej produkty transgeniczne, zwykle żywność ultra przetworzoną, nie można zidentyfikować obecności transgeniczny w końcowej analizie, czyli analizie wykonanej z gotowego produktu.

Oznacza to, że w analizie laboratoryjnej produktu końcowego, takiego jak olej sojowy, wynik dotyczący obecności substancji transgenicznych będzie ujemny, co da produktowi prawo do umieszczenia na etykiecie informacji, że nie zawiera transgenów, gdy w rzeczywistość zawiera. W tym sensie projekt naruszałby konstytucyjne prawo obywatela do posiadania odpowiednich informacji o konsumowanym przez niego produkcie, o ile istnieje ryzyko poinformowania konsumenta o braku transgenów, tak jakby były one całkowite, podczas gdy w rzeczywistości może dojść do zdarzenia transgeniczność na wszystkich etapach wytwarzania produktu.

Wydarzenia w Senacie

Proces realizacji projektu w Senacie miał swoje pierwsze kroki w KTZ (Komisja Nauki, Technologii, Innowacji, Komunikacji i Informatyki) w 2015 roku, gdzie po kilku manifestacjach przeciwko projektowi ze strony społeczeństwa obywatelskiego przyjęto negatywną opinię sprawozdawcy. Senator Randolfe Rodrigues (REDE - AP), wyrażając opinię o odrzuceniu projektu przez CCT. Od 2016 r. Projekt przeszedł przez CRA (Commission for Agriculture and Agrarian Reform) i pod raportem Cidinho Santos (PR-MT) uzyskał opinię tego senatora na korzyść projektu zatwierdzonego przez CRA w 2017 r.

W tym roku, po skierowaniu do CAS (Komisji Spraw Społecznych), pojawił się raport senator Vanessy Graziottin - (PCdoB - AM), której opinia wbrew projektowi została zatwierdzona przez CAS w marcu 2018 r., Z odrębnym głosowaniem za przekazanym projektem. Senator Cidinho Santos (PR-MT). Procedurę CMA (Komisja Środowiska) po raz kolejny prowadził sprawozdawca senatora Cidinho Santosa (PR-MT), któremu udało się zatwierdzić w CMA w kwietniu 2018 r. Jego opinię przychylną projektowi. . Możesz śledzić postępy projektu na odpowiedniej stronie w Senacie.

Sprawozdawca projektu w CRA i CMA, senator Cidinho Santos (PR-MT), rozumie, że symbolika używana w Brazylii może zostać źle zinterpretowana, zarówno przez konsumentów, jak i przez sektory importujące. Twierdzi, że rygorystyczna analiza naukowa GMO to najlepszy sposób na pozbycie się związanego z nimi strachu.

Senator argumentuje, że żywność zmodyfikowana genetycznie jest rzeczywistością od ponad 15 lat i nadal nie ma danych, że jej spożycie powoduje bezpośrednie szkody dla zdrowia ludzkiego. Nawet bez stempla identyfikacyjnego z literą „T”, na rachunku stwierdza się, że produkty zawierające więcej niż 1% substancji transgenicznych muszą być nadal identyfikowane za pomocą wyrażeń takich jak „(nazwa produktu) transgeniczny” lub „zawiera (nazwa składnika transgenicznego ”, czytelnie na etykiecie. Produkty wolne od transgenów będą mogły umieszczać te informacje na swoich opakowaniach, pod warunkiem że informacje te zostaną potwierdzone poprzez szczegółową analizę techniczną produktu końcowego.

Aby uzyskać więcej informacji na temat sprawozdawcy, można sprawdzić niektóre zapisy dotyczące jego działalności parlamentarnej na stronie internetowej Rankingu polityków, takie jak frekwencja, wydatki, procesy sądowe, a także inne ważne aspekty związane z jego istotnością prawną.

Zrozum ustawę w Senacie:

Tym samym, zdaniem senatora, zachowane jest prawo konsumentów do informacji. Ostrzeżenie na etykiecie może być jednak podane drobnym drukiem wraz z listą składników obecnych w produktach, która zwykle znajduje się pod tabelą z informacjami o wartościach odżywczych.

Masz wątpliwości, co to jest żywność GM? Obejrzyj wideo:

Projekt przechodzi teraz do analizy Komisji Przejrzystości, Kontroli i Kontroli (CTFC) - zanim staną się one legalne, projekty legislacyjne muszą zostać zatwierdzone przez kilka komisji senackich, a także zawsze otwarte są konsultacje publiczne.
  • Kliknij tutaj i przekaż swoją opinię o końcu pieczęci identyfikacji produktów z produktami transgenicznymi!

Dowiedz się więcej o kwestii etykietowania żywności zmodyfikowanej genetycznie: